Zebrałam nasiona z azalii pontyjskiej i cieszę się mikrymi siewkami . Dowiedziałam się jednak ,że ta azalia nie rozmnaża się z nasion , co wobec tego mam?

Pachnąca bardzo

Moje... pachną bardzo i kwitną wspaniale...:

piku napisał:
Wiesiu... zapewne czytałaś o pontyjce w jej jedynym naturalnym stanowisku w Polsce w Woli Zarczyckiej... tam te krzewy nie kiełkują właśnie a rozmnażają się przez odrośla korzeniowe... natomiast generalnie azalia pontyjska jest znana z tego, że często daje samosiewy... zatem Ty cieszysz się z małych siewek pontyjki, nie inaczej... gratuluję

Ja mam trzy krzewy - wszystkie z siewu, każda kwitnie lekko innym kolorem

Skoro u Dorotki kwitną w różnych kolorach, to chyba nie powtarzają cech rośliny matecznej a zapylają się od innych rosnących nieopodal . Znaczy się, że moje siewki nie będą azalią pontyjską a jedynie jej siewkami, czy dobrze myślę? Czy azalia pontyjska ma różne odcienie kwiatów, czy raczej nie?

Pikutku, to cudnie,że dorobisz się, x pontyjek. U mnie rosnie kilka (o ile można nazwac to rośnięciem, bo podczas ubieglorocznych upalów spore już krzewy zaschły i w tym roku odbijają od podstaw mur ), ale każda miała jednakowy kolor. Oczywiście zalezał od stanowiska , głownie od ilosci promieni słonecznych, ale nie było wielkich różnic w barwie.

Dodad, z chęcią zobaczyłabym - pewnie nie tylko ja - te siewki. Jakie kwiaty mają i czy tez tak intensywnie pachną?

Źle się wyraziłam, One wszystkie są żółte ale różnice w odcieniach są widoczne. Dwie rosną obok siebie więc stanowisko i nasłonecznienie nie 'kolidują' a mają widoczną różnicę w odcieniu żółci. Niestety muszę poszukać zdjęć z poprzednich lat, gdyż w tym roku kwitły podczas mojej nieobecności
Pachną oszałamiająco

Monika zmieściłam nam spis pachnących azalii i różaneczników i w nim azalia pontyjska zaliczana jest do najbardziej pachnących... Nazwano ten zapach 'odurzającym'.

Azalia Pontyjska to chyba mój zapachowy roślinny numer 1. Moja azalka ma coś około 10 lat, przyjechała do nas z innej działki w 2009r.W zeszłym sezonie dość skąpo kwitła ale ten rok to eksplozja kwiatów.....

jeszcze w pączkach


podczas kwitnienia i ten zapach.......

Jeszcze znalazłem fotkę sprzed kilku dni...

Odmiana Narcissiflora zgubiła już liście natomiast czysty gatunek jeszcze się nie poddaje:

Moja pontyjka w miłym towarzystwie

Pierwsze nieśmiałe kwitnienie mojej azalii pontyjskiej.


Roślina zakupiona w Arboretum w Rogowie w 2014 r. Podejrzewam, że nie była to siewka a tylko odrost korzeniowy

Właśnie zakwitła! Jest jeszcze malutka, przeżyła pierwszą zimę u mnie, ale już rozsiewa wokół cudny zapach.
Po Waszych egzemplarzach widzę, że za parę lat trzeba będzie dać jej więcej miejsca
W moim małym ogródku ciągle coś przesadzam...

21 maja 2017 OB Powsin

A tak wygląda moja Pontyjka po wiosennym ataku mrozu kwitną dokładnie cztery kwiatki

Paweł, współczuje. U mnie także młodsze egzemplarze mają po kilka kwiatów. Starsze, które ucierpiały podczas suszy 2 lata temu, są niższe, ale lepiej ukorzenione i rozkrzewione.One mają kwiatów nieco więcej, ale szału nie ma. Pech, że pontyjki kwitną nieco wcześniej, niz inne.

Dużo roślin u mnie przemarzło , ale akurat azalii nie dosięgło



Beata

W tym roku pięknie kwitła, tylko afrykańskie upały które nawiedziły Mazowsze skróciły ten termin do tygodnia +30 robi swoje....







tutaj po lewej stronie





jeszcze kwiaty